RPG GÓRA KALWARIA
Hmmm...
Zastanawiałem się, przez krótko co prawda ale jednak nad nazwą.
Pomyślałem o tym aby uczcić geniusz nie istniejącego już Black Isle, który powinien być znany każdemu
szanującemu się fanowi nieistniejącego już w dzisiejszych czasach gatunku cRPG.
Uważam, że ciekawą nawą byłaby "Pod Pomocną Dłonią".
Już dawno wyrosłem z przekonań jakie to zło jest fajne i jak fajnie jest grać bezwzględnym złoczyńcą.
Uważam, że nazwa jest neutralna, a każdy kto poszukuję pomocy w odnalezieniu się w jakże mrocznym
świecie Role Playing Game mógłby pod adresem pomocnej dłoni taką pomoc uzyskać, i spotkać przyjaciół
którzy będą mu towarzyszyli w dalszej podróży takich jak Khalid i Jaheira, których to właśnie spotykamy
w Oberży Pod Pomocną Dłonią w pierwszej części kultowego Baldur's Gate.
Drugą moją propozycją jest "Targ Przygód".
Nazwa pochodzi z tej samej gry. Zawsze uważałem jednak, że ma niesamowicie niejednoznaczny
wydźwięk. Za razem było to najciekawsze miejsce na zakupy w całej Athkatli o ile oczywiście
dysponowaliśmy akurat złotem, które ciążyło nam w sakiewce, a raczej w jakiejś pokaźnej skrzyni.
Jeśli naprawdę oczekujecie mrocznej nazwy to proponuję "Dolina Cieni".
Dolina Cieni jest znana każdemu, kto choć przez krótką chwilę grał w Icewind Dale.
Zawsze uważałem, że ów tytuł jest o krok za takimi kolosalnymi produkcjami jak BG.
Z perspektywy czasu widzę jednak, że gra ta wybiegała na milę przed wszystkimi produkcjami
współczesnymi...
Offline